Ostatnimi czasy bardzo zbliżyłem się do tych nieodgadniętych do końca
istot... Aniołowie.. o nich chciałbym coś napisać.
Z perspektywy nie pracy maturalnej, nie w określonych granicach lecz w
pełni wolności anielskiej...
Chciałbym tu zamieścić osobiste odczucia, jak również wszelkie informacje
dotyczące tych Mieszkańców niebios, które udało mi się zdobyć i które
wydają mi sie być konieczne dla przekazania dalej. Jakże wielka jest
obojętność ludzi na tak ogromną Miłość, która jest bliżej niż można sobie
wyobrazić...która prosi o to by się na nią otworzyć.
Istnienie aniołów jest prawdą wiary, niejednokrotnie możemy przeczytać o
nich na kartach Pisma Świętego.
Tak.. Aniołowie są istotami duchowymi, niecielesnymi, posiadają rozum i
wolę. Największym ich pragnieniem jest spełnianie zamysłu Bożego wobec
innych stworzeń. Istoty Niebiańskie przewyższają je doskonałością, lecz
Bóg pragnie rozmaitości różnorodności przede wszystkim-współzależności
swoich stworzeń i dlatego dał nam, każdemu z osobna swojego Anioła
Stróża... cóż to za wielki dar!
Jak już wspomniane zostało na początku, o aniołach dowiadujemy się z Pisma
świętego, zarówno ze Starego jak i Nowego Testamentu. Jako posłannicy Boga
przybierają różną postać. Mogą okazać się tajemniczymi wędrowcami, jak w
dziejach Abrahama (Księga Rodzaju), lecz ich moc może być przeogromna: to
Anioł śmierci przeszedł przez Egipt i jednej nocy zgładził 70tys.
Egipcjan. Wiele razy Pismo Święte podaje, iż aniołowie ukazywali się
człowiekowi we śnie. Myślę, że głównym przykładem może być sen Jakuba-
drabina aniołów. Zawiera on odniesienie do głównej ich misji-
posłannictwa, w zamiarze Boga posłannictwa Miłości :)
W NT aniołowie uczestniczą w życiu Jezusa od Zwiastowania (Archanioł
Gabriel) aż po Zmartwychwstanie. Boży posłannik ukazuje się Józefowi we
śnie, strzeże świętej Rodziny podczas ucieczki do Egiptu, aniołowie są
obecni na pustyni gdzie Jezus jest kuszony przez szatana, a także po Jego
zwycięstwie nad kusicielem, są przy Jezusie w Ogrójcu, idą z Nim na
Golgotę.
To Chrystus stanowi centrum świata anielskiego. A i one do Niego
właśnie należą "Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w Swej chwale i
wszyscy Aniołowie z Nim" (Mt 25,31) /również Kol. 1,16 i Hbr. 1,14)

O tych tajemniczych i potężnych istotach mówią również święci: Św. Brygida
którą często nawiedzali aniołowie powiedziała, iż światło
słońca, księżyca i jakichkolwiek innych ciał niebieskich jest blade w
porównaniu do blasku Anioła... "cała jego postać jaśniała jak
błyskawica..." czytamy przy scenie zmartwychwstania. Jedna z św. pisze
również iż jeślibyśmy zobaczyli Anioła takim jakim naprawdę wygląda czyli
w odzwierciedleniu boskiej doskonałości, bylibyśmy gotowi umrzeć z
Miłości.
Dla mnie przeogromnie ciekawy jest również fakt, iż, choć rozum ludzki nie
pojmie liczby tych Istot (zna ją tylko Bóg) to każda z nich jest
całkowicie inna od drugiej, każdy Anioł jest doskonały. Aby lepiej to
zrozumieć można powiedzieć, że stanowi osobny 'gatunek' tak jak człowiek,
choć każdy jest inny, ma cechy które w jakiś sposób go wyróżniają.
W swej książce "Wszystko o Aniołach" (jak dla mnie najlepsza książka
opisująca w krótki sposób istotę sprawy:) Paul O'Sullivan zamieszcza słowa
ks. Pere Lamy żyjącego na początku wieku XX i obdarowanego szczególną
łaską kontaktu z Aniołami:
"Ich szaty są białe, ale nieziemską bielą. Nie potrafię tego opisać, gdyż
nie można tego porównać z ziemskim białym kolorem, jest on dużo
łagodniejszy dla oka. Te jasne istoty otoczone są światłem tak różnym od
naszego, że w porównaniu z nim wszystko wydaje się ciemne. Gdy widzisz
grupę pięćdziesięciu aniołów, ogarnia cię niewysłowiony zachwyt. Zdają się
być utkani ze złota, wciąż w ruchu - podobni do tysiąca słońc. To musi
być cudowny widok - ujrzeć w niebie tysiące aniołów." ...

Co Anioł Stróż robi dla nas?
Anioła Stróża otrzymujemy od momentu narodzenia (wcześniej opiekuje się
nami Anioł Stróż matki ;) Towarzyszy nam nieustannie, aż do momentu
śmierci. Zapewne los świata byłby tragiczny gdyby nie nasi Aniołowie
Stróżowie.. a konkretnie to los każdego z nas...
Ileż to razy w naszym życiu zdarzają się tzw przypadki, zbiegi
okoliczności sytuacje które nas zaskakują.. ileż to razy twierdzimy, że
coś jest niemożliwe a jednak... ile razy ktoś uniknął wypadku... można
tu mnożyć różne podobne sytuacje podczas których można zobaczyć i
doświadczyć działania naszego kochanego Anioła Stróża :) A robi dla nas
bardzo wiele... po pierwsze (co było już wspomniane): ochrona przed
nieszczęściami. Można tu zadać pytanie jak On to robi skoro nie może
ingerować w naszą wolną wole!? Anioł wie o nas wszystko. Od Boga dostał
takie właśnie posłannictwo, aby strzec tego konkretnego człowieka. Jak już
było wspomniane anioł ma różnoraką moc, działa także w sferze wspomnień i
myśli - to on podsuwa nam taką a nie inną myśl (a sam ma ją od Boga).
Dzieciom często tłumaczy się to po prostu jako delikatny szept prosto do
uszka :) Największym zagrożeniem-dla nas oczywiście- jest drugie ucho, do
którego szepce również anioł... ale upadły. Teraz od nas zależy kogo
posłuchamy...
Po drugie: Anioł stróż, również jest często naszym natchnieniem:) pobudza
nas do działania i do nowych idei.
Jakże ważną sprawą jest również jego modlitwa! ...nasz Anioł ma
niesamowitą wolę, którą można poniekąd porównać do pragnienia dziecka
które przykładowo chce za wszelką cenę tego lizaka a nie innego, więc dąży do
tego celu wszelkimi, swoimi sposobami ;) a któż w takiej sytuacji
odmówi ;>? Tak więc jakże owocna może być nasza modlitwa gdy
powierzymy sprawy również jemu. Anioł zawsze modli się doskonale.
Po trzecie to on pomaga nam przetrwać cierpienie, to on pozwala nakierować
na nową lepszą drogę...on współdziała z Duchem Św i kreuje nas- marne
narzędzia, na tych którzy szerzą dzieła Boga. Jego miłość względem nas
zawsze porównuję do miłości matczynej… Tylko mama potrafi tak kochać i
trwać przy swoim dziecku bez względu na wszelkie okoliczności nie
odwracając się od niego nawet gdy popełni każdy, nawet największy błąd
swojego życia.
Powracając do spraw modlitwy, to warte podkreślenia są dwie kwestie: za
odmówienie Aniele Boży uzyskujemy odpust cząstkowy, oraz że
Anioł Stróż ma największe pole do działania gdy jesteśmy pod wpływem łaski
uświęcającej. Gdy oddalimy się mocno od Boga to on nieustannie modli się o
nasze nawrócenie.. ileż jest takich aniołów, którzy nigdy nie usłyszeli od
człowieka ani jednego słowa skierowanego ku nim! Choć przecież i tak zwykle
poświęcamy im tylko końcową część naszej modlitwy wieczornej która trwa
średnio 8 sek... A gdyby tak sobie jeszcze przed modlitwą uświadomić że
stoi obok mnie mój własny Anioł Stróż.. że oto za chwile staniemy przed
Bogiem w codziennej modlitwie… a jakby tak połączyć
siły;) poprosić by on z nami się wstawiał...jakże to piękna będzie
modlitwa! Wiem to z doświadczenia:)
A co jeszcze jest lepsze, przecież Anioł porusza się w oka mgnieniu i
możemy poprosić go o odwiedziny np. naszej Przyjaciółki,
Przyjaciela.. kogokolwiek(ok 6 mld Aniołów Stróżów do wyboru :P) aby wspomógł
również tą polecaną przez nas osobę:) Anioł może być posłannikiem jeśli
nie mamy szans zobaczyć się z kimś w danej chwili. Podam tu jeden z
doskonałych przykładów dotyczących obcowania Aniołów Ojca Pio:
Jeden z Amerykanów włoskiego pochodzenia, który mieszkał w Kalifornii,
czasami powierzał swemu Aniołowi Stróżowi niektóre wiadomości by przekazał
je Ojcu Pio. Pewnego razu po spowiedzi spytał Ojca Pio Czy on rzeczywiście
otrzymał wiadomość od Anioła Stróża? Ojciec Pio zapytał go: Co ty myślisz?
Czy myślisz, że ja mam słaby słuch? Następnie Ojciec Pio powtórzył
wiadomości, które zostały mu przesłane od Anioła Stróża kilka dni
wcześniej.
I jeszcze jeden:
Ojciec Lino powiedział: Prosiłem mojego Anioła Stróża, aby przekazał Ojcu
Pio prośbę o modlitwę dla kobiety, która była bardzo chora, ale wygląda na
to, że nic się nie zmieniło. Kiedy spotkałem się z O.Pio, powiedziałem mu:
Ojcze, prosiłem mojego Anioła Stróża, aby przyniósł modlitwę w intencji
kobiety, która była bardzo chora... czy to jest możliwe, że on tego nie
uczynił. A O. Pio odpowiedział: "Czy ty sądzisz, że twój Anioł Stróż jest
nieposłuszny jak ty albo ja?"

Zaprosić Anioła do swojej modlitwy... jakże piękne uwielbienie Boga:)
(warto spróbować;) ) Niewielu spotkałem ludzi, którzy wiedzą że w każdej
Mszy świętej uczestniczą tłumy aniołów.
Św. Grzegorz mówi: "Niebiosa otwierają się i rzesze aniołów zstępują, by
wziąć udział w Świętej Ofierze."
Nie raz jest tak ciężko ze skupieniem, poukładaniem myśli a co dopiero
z całkowitym uczestnictwem w Mszy Św... wtedy trzeba uświadomić sobie tą
ważna rzecz: że wokół nas gromadzi się mnóstwo Aniołów które z całym
oddaniem wpatrują się Boga, które pomagają księdzu w odprawieniu Mszy Św.
Zanoszą przed Boży tron intencje z którymi przychodzimy do Kościoła,
podczas śpiewów Gloria in Exelsis Deo (Chwała na wysokości Bogu), oraz
Sanctus, Sanctus, Sanctus (Święty Święty Święty) gdy nasze głosy łączą się
z Serafinami i Cherubinami oraz 9 innymi chórami anielskimi, które śpiewają
w niewypowiedzianym zachwycie:) ;podczas przemienienia, Anioły
upadają na ziemie i celebrują tego samego Boga który jest w Niebie! Nasuwa
się tu oczywisty wniosek: jakże jesteśmy ślepi! Bóg zstępuje dla nas, na
naszych oczach dokonuje się największy cud świata... podczas komunii św.
Aniołowie wpatrują się z podziwem i uwielbieniem w ludzi, którzy przyjmują
Ciało i Krew Chrystusa.

Trzeba uświadomić sobie te prawdy, by prosić Niebiańskich Posłanników
o pomoc w przeżywaniu Najświętszej Ofiary.
Aniołów spotykamy nieprzypadkowo, nie rzadko, lecz każdego dnia. Widzą
nas, kochają i mocno odwzajemniają uwagę, którą im poświęcamy. Jednak jak
wielu nie zważa na nich! Jest to ignorancja godna ubolewania! Nie
pozdrawiamy mężczyzn i kobiet, których spotykamy na ulicy, w kościele
czy w tramwaju. Oni nie dostrzegliby i nie rozpoznali tego pozdrowienia.
Jednak z aniołami jest inaczej... Wyraźnie nas widzą, zauważają każdy
gest, wysłuchają nas z najwyższą radością i odwzajemniają się w dwójnasób.
Za miłość odpłacają miłością, tyle, że ich uczucie jest tysiąc razy
silniejsze od naszego gdyż nie jest zabarwione egoizmem...
Kolejną ciekawostką jest to iż każde duże ciało niebieskie
jak np Słońce czy planety, ma swojego Anioła. Jak wiemy to są rzeczy
materialne, które ulegają degeneracji, lecz Bóg nadał im swój tor orbity i
Aniołowie czuwają nad tym by nic złego się nie stało. Niewielu ludzi
pomyśli o tym, gdy w piękną świetlistą noc spoglądają na niebo z
miliardami gwiazd. Wypadało by wówczas pozdrowić anioły, które nimi
kierują;)!

Anioł...pod tym pojęciem kryje się znacznie więcej niż to co przedstawiłem,
ale chciałem przekazać te najważniejsze wiadomości na temat Bożych
posłańców...i zachęcam każdego aby przemyślał i poukładał w sobie wszystkie
ważne informacje. Może czas na to aby coś zmienić...?
Anielskość nie jest ziemską cechą... ale jest w ludziach czasem coś z
aniołów, z pewnością na każdej drodze życia zjawili się tacy wyjątkowi
ludzie...budźmy i w sobie odrobione tej anielskości i rozwijajmy ją:) aby
życie uczynić pięknym....


"Pytasz jak nazywa się ta natura?- Duch. Pytasz o funkcję?- Anioł
Przez to czym jest- jest duchem-a przez to co spełnia jest aniołem"
(św Augustyn)

autor tekstu: Janusz Harazin